Rachunki za energię elektryczną są znacznym obciążeniem każdego budżetu
domowego. Płacimy coraz większe sumy zastanawiając się - dlaczego? Jednym z
powodów z pewnością są podwyżki, ale czy tylko? W dzisiejszej poradzie pokażę,
jak można obniżyć rachunki za prąd, obniżając jego zużycie.
Sposób pierwszy:
Wyłączamy WSZYSTKIE odbiorniki energii elektrycznej (nie wyłączając
bezpieczników) i sprawdzamy, czy licznik się "nie kręci". Czasami
bowiem się zdarza, że wadliwa instalacja elektryczna czy drobne zwarcie
powoduje działanie licznika pomimo teoretycznego braku zużycia prądu.
Sposób drugi:
Sprawdzanie poprawności działania licznika. Podobnie jak w punkcie pierwszym,
rozłączamy wszystkie odbiorniki prądu, po czym uruchamiamy jeden - taki, który
ma jasno określone zużycie prądu (można je znaleźć na tabliczce znamionowej).
Przed włączeniem urządzenia oczywiście spisujemy stan licznika. Dokładnie po
godzinie wyłączamy urządzenie, ponownie spisujemy stan licznika i przeliczamy,
czy jego wskazania zgadzają się z tym, ile prądu powinno zużywać urządzenie.
Jeśli z licznikiem energii jest wszystko w porządku, wybieramy się na spacer
po mieszkaniu przyglądając się oświetleniu. W miejscach, gdzie światło działa
przez długi czas, montujemy energooszczędne świetlówki. Rozwiewając powszechne
opinie należy powiedzieć, że światło świetlówki może mieć taką samą barwę jak
światło emitowane przez żarówkę. Wystarczy znaleźć produkt odpowiadający naszym
oczekiwaniom (barwy światła świetlówek można znaleźć na opakowaniach).
Oczywiście cena świetlówek nie jest niska, jednak można znaleźć produkty
tańsze, ale o dobrej jakości.
To nauka oszczędnego gospodarowania energią elektryczną. Wychodząc z
pomieszczenia gasimy światło. Nie zostawiamy nawet najmniejszego włączonego bez
powodu. Nie zostawiamy urządzeń elektrycznych "w stanie gotowości"
bez potrzeby. Jeśli posiadamy kuchenkę elektryczną, staramy się gotować takie
ilości potraw, jakie są w danym momencie niezbędne. Używamy dobrych garnków i
stawiamy je na odpowiednie pod względem średnicy miejsca grzejne.
Telewizor/komputer powinien być włączony tylko w chwili, w której z nich
korzystamy.
Może się wydawać, że telewizor w stanie gotowości czy mała żarówka nie powodują
dużego zużycia prądu, jednak zliczając zużycie wielu takich niepotrzebnie
działających odbiorników prądu wychodzi sporo KWh
Jeśli posiadamy czajnik elektryczny, ograniczamy jego używanie. Jeśli nie ma
potrzeby natychmiastowego zagotowania wody, warto gotować na gazie. Jest to
znaczna oszczędność. Gotując w czajniku elektrycznym nalewamy tyle wody, ile
nam potrzeba. Nie więcej.
Wymieniając część żarówek na świetlówki, umiejętnie gospodarując energią
elektryczną, z pewnością ograniczymy jej zużycie, a więc ograniczymy wysokość
rachunków. Patrząc na jeden rachunek z pewnością nie będzie to suma zawrotna,
jednak w skali roku przynosi to znaczne oszczędności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz